Mówi Luca Celotti, prezes zarządu Koenig & Bauer Celmacch: „Obecność na kluczowych dla branży tektury falistej imprezach branżowych to nieodłączny element naszej strategii marketingowej. Tym bardziej w tak ważnym momencie, jakim było niedawne wejście marki Celmacch w struktury rodziny Koenig & Bauer. Marka Koenig & Bauer Celmacch była już promowana podczas Corrugated Week 2022, odbywającego się w San Antonio w stanie Teksas (USA), jak też w czasie konferencji technologicznej TMV w Seeheim. Z niecierpliwością czekamy na targi CCE International i serdecznie zapraszamy wszystkich gości z Polski do odwiedzenia stoiska Koenig & Bauer Celmacch. Mamy nadzieję, że wizyta u nas pozwoli na zapoznanie ich z naszą niezwykle szeroką ofertą dla rynku tektury falistej”.
![](/fileadmin/_processed_/3/b/csm_luca.celotti.koenig.bauer._c3aa6fb6db.jpg)
Ponad 40 lat doświadczeń na rynku tektury falistej
Firma Celmacch została założona ponad 40 lat temu przez Rodolfo Celottiego, który kierował nią do 2012 roku, a obecnie pełni funkcje dyrektora technicznego i członka zarządu. Wówczas stery przedsiębiorstwa przejął jego syn – Luca, który z sukcesami prowadzi je do dzisiaj. Firma od początku działała na rynku tektury falistej. Najpierw zajmowała się serwisowaniem i modernizacją sprzętu, w 1997 roku wyprodukowała pierwszą w swojej historii maszynę fleksograficzną. Sześć lat później w jej ofercie pojawiły się zaawansowane rozwiązania, bazujące na serwonapędach, - jak podkreśla kierownictwo firmy - nawet najbardziej wymagającym użytkownikom. Od tamtej pory Celmacch znajdował się w ścisłej czołówce europejskich dostawców specjalistycznego sprzętu przeznaczonego do drukowania i przetwarzania tektury falistej.
„Dzięki skoncentrowaniu się na jednym, wybranym segmencie rynkowym, staliśmy się w nim ekspertami – mówi Luca Celotti. – W naszym zakładzie produkcyjnym w Desenzano del Garda, zatrudniającym 80 osób, powstaje rocznie ok. 20 maszyn drukujących i sztancujących. Obecnie, dzięki dołączeniu do „rodziny” Koenig & Bauer, nasz wspólny potencjał produkcyjny znacząco wzrośnie, gdyż część asortymentu oferowanego pod marką Koenig & Bauer Celmacch powstaje w zakładach w Würzburgu”.
Głównymi rynkami docelowymi firmy Celmacch przez wiele lat były przede wszystkim kraje Europy, jak też Afryki Północnej i Środkowego Wschodu. Są one obecne także w Polsce – jej maszyny i sztance wykorzystują zarówno duzi klienci koncernowi, jak też mniejsze, rodzinne przedsiębiorstwa, działające na rynku opakowań czy stendów, bazujących na tekturze falistej. „Obecnie w samej Europie pracuje ponad 100 maszyn przez nas dostarczonych, z czego ok. 10% w Polsce” – mówi Luca Celotti.
Rok 2022 – kolejny krok milowy w historii Celmacch
„Już kilka lat temu zaczęliśmy poszukiwania partnera technologicznego, który umożliwiłby nam ekspansję handlową w skali globalnej i wzmocnił nasze struktury serwisowe– mówi Luca Celotti. – Nasze kroki skierowaliśmy do Koenig & Bauer z uwagi na jej rosnące zaangażowanie w segment opakowań, m.in. wykonanych z tektury falistej. Koenig & Bauer to globalny brand i uznana marka. Uznaliśmy, że firma ta będzie najlepszym partnerem stymulującym nasz dalszy rozwój. Plany te pokrzyżowała pandemia, więc umowa o współpracy i zawiązaniu spółki joint-venture została podpisana dopiero w lipcu ubiegłego roku”.
Na jej mocy Koenig & Bauer stał się właścicielem 49% udziałów firmy Celmacch – w efekcie powstała spółka joint-venture Koenig & Bauer Celmacch. W ślad za tym przystąpiono do synergii działań produkcyjnych, handlowych i serwisowych. Obecnie wspólne portfolio maszyn skierowanych na rynek tektury falistej uwzględnia trzy serie maszyn drukujących i trzy modele sztanc rotacyjnych.
Szerokie portfolio, różne grupy docelowe
„Nasza oferta od wielu lat uwzględniała segmentację rynku – mówi Luca Celotti. – Po włączeniu w struktury Koenig & Bauer produkowane przez nią maszyny CorruFLEX i CorruCUT przeszły rebranding i zostały zintegrowane w ramach połączonego portfolio. Obecnie wszystkie rozwiązania Koenig & Bauer Celmacch są oferowane pod wspólną marką – Chroma”.
Linia maszyn drukujących składa się z trzech modeli, skierowanych – jak podkreśla Luca Celotti – do różnych grup użytkowników. „Z myślą o najbardziej wymagających klientach, realizujących wysokonakładowe prace, mamy w ofercie maszynę Chroma X Pro (d. CorruFLEX). Segment wysoko zautomatyzowanej produkcji reprezentuje model Chroma High Tech, zaś z myślą o firmach, które dopiero wchodzą na rynek drukowania i przetwarzania tektury falistej, mamy w ofercie model Chroma Smart”. Analogiczna segmentacja portfolio ma miejsce w przypadku urządzeń do sztancowania. Obecnie portfolio Koenig & Bauer Celmacch obejmuje w tym zakresie trzy modele: ChromaCUT X Pro, ChromaCUT High Tech i ChromaCUT Smart.
„Nasze maszyny powstają w dwóch zakładach: w Desenzaco del Garda i w Würzburgu, które specjalizują się w określonych modelach urządzeń. Nasze moce przerobowe w zakładzie we Włoszech są obecnie wypełnione w 100%, ale w przypadku zwiększonego wolumenu zamówień na wytwarzane tu modele możemy je zrealizować w jednym z niemieckich zakładów Koenig & Bauer”.
„Elastyczność w kontekście przenoszenia produkcji pomiędzy różnymi lokalizacjami to efekt specjalnego programu wdrożonego przez Koenig & Bauer . Ma on zapewnić synergię zakładów produkcyjnych w kontekście realizacji różnych rodzajów maszyn i wsparcia ze strony fabryk dysponujących w danym momencie potencjałem sprzętowym i osobowym, by przyjąć inne zamówienia. Dzięki temu w razie potrzeby w Würzburgu będzie można ulokować produkcję modelu na co dzień wytwarzanego w Desenzano. Jest to znakomita wiadomość dla użytkowników maszyn Celmacch zainteresowanych kolejnymi zakupami, gdyż oznacza krótsze oczekiwanie na dostawę.” Warto dodać, że maszyny oferowane przez Koenig & Bauer Celmacch są kompatybilne z systemami zarządzania produkcją, co oznacza możliwość ich zintegrowania – w ramach workflow – z maszynami drukującymi i zgodność z ideą Przemysłu 4.0.
Globalna sieć sprzedaży, serwisu i wsparcia technicznego; lokalna obecność we wszystkich zakątkach świata
„Naszą ambicją od wielu lat była ekspansja w skali światowej – mówi Luca Celotti. – Jednak to tego potrzeba większych struktur, zarówno handlowych jak i serwisowych – wszyscy bowiem zdajemy sobie sprawę, jak ważne jest lokalne wsparcie techniczne. Obecnie, będąc częścią „rodziny” Koenig & Bauer, możemy śmiało myśleć o wejściu na rynki, na których dotychczas byliśmy nieobecni, np. Ameryki Północnej i Łacińskiej. Koenig & Bauer ma tam bardzo mocną pozycję i wielu lojalnych klientów, z których część działających w segmencie tektury falistej – taką mamy nadzieję – wkrótce stanie się użytkownikami maszyn z serii Chroma”.
W Polsce marka Celmacch jest obecna od wielu lat, obecnie – po wejściu w struktury Koenig & Bauer – obaj partnerzy mają nadzieję na znaczące zwiększenie jej udziałów rynkowych w naszym kraju. Wraz z powstaniem firmy Koenig & Bauer Celmacch jej kilkudziesięciu polskich klientów znalazło się w gestii Koenig & Bauer (CEE). Przy wsparciu dotychczasowego przedstawiciela marki Celmacch w Polsce i jej włoskiej centrali, przejęła ona kompleksową opiekę serwisową nad nimi, oferując lokalne wsparcie techniczne i pełną obsługę posprzedażową.
Przyszłościowy rynek tektury falistej
Jak wynika z wielu raportów i badań rynkowych, branża opakowań oraz innych produktów wykonanych z tektury falistej przeżywa prawdziwy boom. Dynamika wzrostów była szczególnie duża w okresie minionych kilku lat, rośnie też zainteresowanie opakowaniami proekologicznymi, wykonanymi z surowców odzyskiwalnych. „Ostatnie lata, pomimo zawirowań w łańcuchach dostaw i ograniczeń w różnych regionach świata, były dla szeroko rozumianej branży opakowań bardzo dobre. Tu szczególną uwagę warto zwrócić na e-commerce, który przeżywał prawdziwy boom. Tektura falista jest tu jednym z podstawowych materiałów, więc rosnące zapotrzebowanie na nią nie dziwi” – mówi Luca Celotti.
Jak dodaje, już w latach wcześniejszych rynek ten systematycznie rósł: „Jak wynika z danych VDW – Niemieckiego Stowarzyszenia Przemysłu Tektury Falistej, wolumen produkcji zrealizowanej w tym kraju z udziałem tektury falistej wzrósł w latach 1998-2019 o 70%, zaś obroty firm działających na rym rynku – aż o 144%. Jeszcze większą dynamikę wzrostu można odnotować w kontekście opakowań i innych produktów wykonanych z tego podłoża, uwzględniających zadruk trzema bądź więcej kolorami – w omawianym okresie ich ilość wzrosła o 220%. Już wówczas prognozowano dalszy rozwój tego segmentu rynkowego (rzędu 4-6% rocznie) i kolejne lata potwierdziły te założenia. Cieszymy się, że dotyczy to również rynku polskiego, na którym instaluje się coraz więcej maszyn Koenig & Bauer dedykowanych rynkowi tektury falistej. Baza urządzeń, uwzględniających m.in. maszyny dostarczone wcześniej przez nas, jest tu bardzo pokaźna. Mamy nadzieję, że liczba polskich użytkowników rozwiązań Koenig & Bauer Celmacch wkrótce wzrośnie. Zapraszamy zatem raz jeszcze do odwiedzenia naszego stoiska (, a tych którzy nie będą w stanie pojawić się w Monachium – do kontaktu z lokalnym oddziałem w Warszawie”.