Po wynalezieniu procesu druku offsetowego przez Irę Washingtona Rubla i Caspara Herrmanna, George Mann założył w Leeds pierwsze europejskie przedsiębiorstwo produkujące offsetowe maszyny drukujące. Od niego lipska fabryka maszyn drukujących Schwiers, Werner & Stein pozyskała patenty i stała się pierwszym producentem offsetowych maszyn arkuszowych na kontynencie europejskim. Od 1910 r. firma oferowała jednokolorowe maszyny offsetowe, w tym później serię "Leipzig". Po 1920 r. zbudowano serie sześciu i dziesięciu maszyn tego modelu.
W 1921 r. firma Schwiers, Werner & Stein rozpoczęła działalność pod nazwą Leipziger Schnellpressenfabrik. Wkrótce potem firma połączyła się ze swoim drezdeńskim odpowiednikiem, tworząc późniejszą firmę Dresden-Leipzig Schnellpressenfabrik. W związku z tym doświadczeni konstruktorzy i niektórzy wykwalifikowani pracownicy z Lipska przenieśli się do nowej fabryki w Coswig. W latach 1921/22 produkcję maszyn offsetowych przeniesiono do Doliny Łaby. Dopiero później, w 1924 r., drezdeńsko-lipska fabryka Schnellpressenfabrik została wpisana do rejestru handlowego. Z tego przedsiębiorstwa powstała fabryka maszyn drukujących Planeta, a po zjednoczeniu Niemiec ostatecznie obecny zakład Koenig & Bauer w Radebeul.
Początkowo seria "Lipsk" była nadal konstruowana w Coswig. Od 1922 r. wprowadzono maszyny dwukolorowe i kombinowane maszyny dwukolorowe do druku jedno- i dwustronnego konstrukcji angielskiej. W czerwcu pierwsza z tych nowych maszyn trafiła do Hanoweru. W latach 20. ubiegłego wieku rozpoczęto konstrukcję offsetowych maszyn arkuszowych - i po raz pierwszy nadano im nazwę, która miała być znana w branży przez długi czas: "Planeta".
Przed 90 laty: od druku dwu- do czterokolorowego
W 1928 r. konstruktorzy opracowali nową offsetową maszynę arkuszową o konstrukcji tandemowej. Dwukolorowa maszyna z systemem pięciocylindrowym otrzymała nazwę Planeta Quinta i dołączyła do grona udanych modeli offsetowych urządzeń arkuszowych z Doliny Łaby. Dzięki szeregowemu połączeniu dwóch takich zespołów drukujących i transportowaniu arkuszy między nimi za pomocą łańcuchów i wózków łapek narodziła się kolejna innowacja: pierwsza czterokolorowa offsetowa maszyna arkuszowa. Skonstruowana w 1932 r. – a więc dokładnie 90 lat temu - po raz pierwszy została zaprezentowana na targach TPG w Paryżu pod nazwą Planeta Deca. W tym czasie podłoża drukowe, farby i środki pomocnicze nie dotrzymywały jeszcze kroku procesowi druku typu „mokre na mokro” z użyciem czterech kolorów. Mimo to bezpośrednio po targach maszyna trafiła do drukarni w Paryżu, gdzie produkowała do roku 1966 r. Nawet jeżeli Planeta Deca wyprzedzała swoją epokę, to stanowiła zapowiedź tego, jaki może być dalszy rozwój druku offsetowego.
Fabryka maszyn drukujących Planeta - od 1938 r. znana jako Dresden-Leipzig Schnellpressenfabrik - przez pewien czas po II wojnie światowej nie opracowywała żadnych innowacji, ponieważ w ramach reparacji zlikwidowano prawie wszystkie zakłady produkcyjne. Zmieniło się to dopiero w 1957 r. wraz z opracowaniem wysokowydajnej maszyny czterokolorowej - Planeta PVO (Planeta Vierfarben Offset). Przy maksymalnej prędkości druku 9.000 arkuszy na godzinę i 7.500 arkuszy na godzinę w trybie ciągłym maszyna wzbudziła sensację na targach w Lipsku w 1960 roku.
Budowa agregatowa – wynalazek rodem z Radebeul
W tym czasie przedsiębiorstwo z Radebeul miało już nowe pomysły. Zaprojektowano i przetestowano maszynę agregatową z systemem trzech cylindrów oraz cylindrami drukującymi i bębnami przekazującymi o podwójnej średnicy. Po raz pierwszy model ten został zaprezentowany na targach w Lipsku w 1965 r pod nazwą Planeta Variant i był pod wieloma względami prekursorski. Konstrukcja tych pierwszych maszyn Variant zastąpiła wcześniej stosowany system pięciocylindrowy i krok po kroku kształtowała światowy rozwój offsetowych maszyn arkuszowych. Do dziś prawie wszystkie maszyny na świecie są budowane według tej konstrukcji, przy czym jest ona stale udoskonalana. Po modelu Variant pojawiły się modele Super-Variant, Varimat i Varitrend. Począwszy od 1968 r. wraz z maszynami agregatowymi oferowano automatycznie przestawiane odwracanie arkusza. Ten wynalazek także pochodził z Radebeul.
Konstrukcja bez alternatyw
To, co zdarzyło się później, jest powszechnie wiadome specjalistom z branży. Offsetowe maszyny arkuszowe stawały się coraz dłuższe. Do zespołów drukujących dołączono wieże lakierujące, zespoły suszące oraz odcinki suszące przed przedłużeniem wykładania, następnie kolejne agregaty specjalne, przeznaczone do realizacji inline coraz bardziej złożonego procesu uszlachetniania produktów drukowanych. Konsole sterujące przejmowały coraz więcej funkcji i wspierały monitorowanie jakości. Wydajność drukowania podwoiła się do obecnych 18 000 i 20 000 arkuszy na godzinę. W 1982 r. Planeta zaprezentowała wielkoformatową maszynę Super-Variant z siedmioma zespołami farbowymi i odwracaniem po pierwszym zespole. W 1985 r. pojawiła się maszyna dziewięciokolorowa, a w 1986 r. dziesięciokolorowa. Przez lata była uważana za najdłuższą offsetową maszynę arkuszową na świecie.
Połączenie zakładów w Radebeul z Grupą Koenig & Bauer ostatecznie zapoczątkowało historię sukcesu serii Rapida. Maszyny zachwycają wyszukanymi i złożonymi funkcjami. Obecnie rekord dotyczący liczby zespołów drukujących i uszlachetniających należy do maszyny Rapida firmy Koenig & Bauer pracującej w średnim formacie - jest ich aż 19. Następnie plasuje się cała seria urządzeń z 18 i 17 zespołami.
Rozwój jest dowodem: to, co zaczęło się 100 lat temu od prostej techniki, ewoluowało dzięki ciągłym innowacjom w kierunku technologii, która wciąż jest przyszłościowa. Firma Koenig & Bauer jest jedynym producentem mającym w swoim portfolio technologię druku i obróbki po druku pozwalającą na obsługę kompletnego workflow dla branży opakowaniowej. To rynek, który stale się rozwija. Dlatego też w nadchodzących latach offsetowe maszyny arkuszowe będą nadal zajmować ważne miejsce w drukarniach na całym świecie. A wiele z tych maszyn nadal będzie miało etykietę "made in Radebeul". Prawie jak 100 lat temu.